Osłony okienne i zwierzęta domowe - jak ochronić osłony okienne przed zniszczeniem?

Wednesday, November 30, 2022

Bez względu na to, na jaki rodzaj osłony okiennej się zdecydowaliśmy, jej kontakt ze zwierzętami nie musi mieć dla niej dobrych skutków. Czy jednak oznacza to, że obecność psa lub kota w domu wymusza na nas okna bez jakiejkolwiek formy zabezpieczenia przed słońcem i ciekawskimi spojrzeniami? Na szczęście, nie jest to wcale jedyny scenariusz, z którego możemy skorzystać.

Co sprawia, że żaluzje i rolety są niszczone przez zwierzęta?

Jeszcze zanim zaczniemy szukać osłon okiennych, które idealnie sprawdzą się w domu pełnym zwierząt, powinniśmy zastanowić się nad tym, co przyczynia się do tego, że tak często są przez nie niszczone. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest co najmniej kilka. Jeśli więc dobrze poznamy mechanizmy kierujące czworonogami, łatwiej będzie nam znaleźć rozwiązanie problemu.

Pies – obrońca

Pozostawiony w domu pies wie, że jest nie tylko najlepszym przyjacielem człowieka, ale również obrońcą jego dobytku. Jego zadaniem jest reagowanie na zagrożenie i zwierzę wywiązuje się z niego najlepiej jak potrafi. Niestety, bardzo często dzieje się tak ze szkodą dla rolety. Uważnie obserwujący otoczenie pies zwykle najwięcej bodźców budzących jego niepokój dostrzega na zewnątrz. Jeśli rolety nie są zasunięte tak, aby nie było widać nic z tego, co dzieje się za oknem – dostrzega ruch, widzi przejeżdżające samochody, często może też obserwować konkretne osoby przechodzące obok okien. Niewiele mu trzeba, aby uznać, że musi bronić dobytku. Niestety, okno jest zamknięte, ofiarą jego instynktu obrońcy pada więc przede wszystkim roleta.

Szczeniak, który lubi gryźć

Nie każdy pies niszczy żaluzje i rolety dlatego, że chce obronić swojego opiekuna przed potencjalnym zagrożeniem. Jeśli w naszym domu mieszka właśnie szczeniak, doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że potrafi przegryźć dosłownie wszystko. Ma mocne zęby, które dopiero mu się kształtują, jego zachowanie jest więc zbliżone do tego, jakie charakteryzuje ząbkujące dziecko. Niestety, szczeniak ma znacznie większy potencjał, gdy w grę wchodzi skłonność do siania zniszczeń.

Pies, który tęskni

Nawet mimo najlepszych chęci, nie jesteśmy w stanie przebywać w domu ze zwierzęciem przez cały czas. Niektóre psy dobrze radzą sobie z samotnością, nie jest to jednak reguła. Nie brakuje zwierzaków, dla których konieczność wielogodzinnego oczekiwania na opiekuna jest prawdziwym koszmarem. Ponownie pomocne może okazać się przywołanie zachowania typowego dla małego dziecka. Pies, tak samo jak maluch, musi radzić sobie z lękiem separacyjnym. Wyjście opiekuna z domu jest dla niego małym końcem świata, o czym możemy przekonać się obserwując jego zachowanie. Jeśli nie tylko rolety, ale i inne łatwo dostępne elementy są pogryzione i poszarpane, a pies nie pozwala nam nawet zdjąć butów domagając się powitalnych pieszczot – właśnie znaleźliśmy źródło problemów.

Jak radzić sobie z najczęstszymi przyczynami niszczenia rolet i żaluzji przez zwierzęta?

Poznanie przyczyn, które sprawiają, że nasze osłony okienne są w opłakanym stanie, to połowa sukcesu. Teraz możemy przystąpić do poszukiwania skutecznego rozwiązania problemu. Jeśli więc odnosimy wrażenie, że nasz pies jest typem obrońcy, pozostawiajmy żaluzje i rolety zasunięte jedynie do połowy. Pozwoli to mu obserwować to, co dzieje się na zewnątrz, a tym samym – realnie oceniać, co jest zagrożeniem, a co nie. Pies-obrońca nie niszczy osłon okiennych ze strachu albo z nudów. Robi tak dlatego, że utrudniają mu wykonywanie obowiązków, jakie sam sobie narzuca. Odpowiednia regulacja osłon okiennych z pewnością przyczyni się więc do tego, że zwierzak poczuje się pewniej.

Walka z typowym dla zwierzaków nawykiem polegającym na gryzieniu wszystkiego, co znajduje się w zasięgu jego zębów, jest nieco bardziej skomplikowana. Także w tym wypadku nie jesteśmy pozbawieni wsparcia. Tym, co powinno nam przyświecać w pierwszej kolejności jest postawienie sobie za cel zniechęcenie go do skupienia się na osłonach okiennych. Teoretycznie, odpowiednia liczba zabawek do gryzienia, powinna rozwiązać ten problem. Ponieważ jednak nie zawsze tak się dzieje, warto poszukać także innych rozwiązań. W sklepach zoologicznych dostępne są spraye, których zapach i smak jest nieprzyjemny dla szczeniąt. Spryskanie nimi rolet i żaluzji może sprawić, że ich gryzienie wyda się psu nieco mniej atrakcyjne. Czasem pomaga też długi spacer ze szczeniakiem tuż przed naszym wyjściem z domu. Zmęczony wędrówką piesek jest znacznie mniej zainteresowany gryzieniem wszystkiego wokół, a o wiele bardziej – odpoczynkiem.

Jak jednak radzić sobie, gdy to lęk separacyjny sprawia, że stan naszych osłon okiennych jest coraz bardziej opłakany? Nietrudno się domyślić, że najlepszym rozwiązaniem byłoby przebywanie z psem w domu przez cały czas. Niestety, nie każdy może sobie na to pozwolić. Warto więc zabezpieczać żaluzje i rolety choćby podnosząc je na czas naszej nieobecności w domu. Dobrym pomysłem może być również dostarczenie psu dodatkowych bodźców, na których mógłby się koncentrować oczekując naszego powrotu. Jeśli problem nasila się zamiast słabnąć, warto pomyśleć o wizycie u psiego psychologa. Ten z pewnością szybciej niż my znajdzie nie tylko źródła lęku separacyjnego, ale i sposoby na skuteczną walkę z nim.

Jakich osłon okiennych unikać?

Problem niszczenia osłon okiennych przez zwierzęta domowe jest, przynajmniej częściowo, spowodowany przez ich opiekunów. Ci muszą być świadomi, że zwierzę wprowadza pewne ograniczenia, a co za tym idzie – nie każdy zakup rolet i żaluzji będzie tak samo udany. Na liście tych osłon, których lepiej się wystrzegać nie chcąc narażać ich na uszkodzenia znajdują się przede wszystkim:

• mini rolety z aluminium,
• mini żaluzje listwowe,
• rolety z mechanizmem sznurkowym,
• ciągnące się po podłodze zasłony,
• drewniane żaluzje wyposażone w materiałowe taśmy.

Najlepsze osłony okienne w domach pełnych zwierząt

Gdy w domu przebywają psy

Starsze psy zwykle nie interesują się ani roletami, ani żaluzjami. Jak już jednak wspomniano, dla tych młodszych każda z wymienionych osłon okiennych jest wyzwaniem budzącym potrzebę zmierzenia się z nim. Jeśli więc spodziewamy się problemów, w pierwszej kolejności pomyślmy o żaluzjach pionowych. Ich konstrukcja sprawia, że wyjrzenie przez okno jest możliwe bez konieczności drapania listew. Te rozsuwają się same, w naturalny sposób, nie musimy więc obawiać się ani celowego, ani przypadkowego ich uszkodzenia.

Jeśli żaluzje pionowe nie przypadają nam do gustu, być może lepszym rozwiązaniem okażą się rolety w rolce. Te rozwijają się płynnie i w bardziej kontrolowany sposób, a ponieważ nie składają się z lameli, pies ma utrudnione zadanie, gdy są opuszczone, a on chce zobaczyć, co dzieje się za oknem. Ściśle przylegający do okna materiał może być dużym wyzwaniem także dla szczeniaków, które zniechęcają się nie mogąc złapać go zębami. Plusem rolet rolkowych jest również możliwość podniesienia ich do połowy, gdy nie ma nas w domu. Dzięki temu manewrowi pies ma swobodny dostęp do okna i może obserwować bez przeszkód to, co dzieje się za nim.

Ciekawym rozwiązaniem mogą okazać się też żaluzje drewniane w wersji wykonanej z imitacji drewna. Te posiadają wszystkie walory klasycznych rozwiązań tego typu, a ponieważ lamele są dość duże i grube, nawet pies lubiący dotykać ich łapami nie zaklinuje się między nimi. Plusem materiałów imitujących drewno jest też to, że ich utrzymanie w czystości nie jest skomplikowanym zabiegiem. Pies, widząc lamele, z pewnością nie powstrzyma się przed pokusą położenia na nich przednich łap, a te nie zawsze są czyste.

Gdy w domu przebywają koty

Choć kotom poświęcaliśmy do tej pory mniej uwagi niż psom, nie da się ukryć, że również ich obecność może odbić się niekorzystanie na stanie, w jakim znajdują się żaluzje i rolety. Podczas gdy psy zwykle nie mają potrzeby wspinania się na meble, dla kotów nie jest to żaden problem. Małe kotki przepadają za wskakiwaniem na firanki i zasłony, a wszystkie koty, bez względu na wiek i rasę, kochają wylegiwanie się na parapecie i chwytanie promieni słonecznych w takiej pozycji.

Szukając najbezpieczniejszych rozwiązań dobrze jest więc postawić na wolnowiszące rolety materiałowe. Te są znane z tego, że nadają pomieszczeniu przytulności, a przy tym stanowią znakomitą ochronę przed słońcem. Można trzymać je nisko opuszczone, w słoneczny dzień bez trudu podwiniemy je jednak do takiego poziomu, który pozwoli kotu bezpiecznie dostać się na parapet. Oczywiście, także w tym wypadku musimy podjąć kilka kroków zwiększających poziom bezpieczeństwa czworonogów:

• zabezpieczmy mechanizm sterowania roletą tak, aby sznurki lub łańcuszki nie znajdowały się w zasięgu kocich łap,
• zadbajmy o to, aby materiał rolety był maksymalnie dopasowany do powierzchni okna, bo zniechęci do koty do wspinania się po nim,
• przed zakupem upewnijmy się, że rolety są łatwe w utrzymaniu w czystości. Nie unikniemy śladów kocich łap, miejmy więc pewność, że usuniemy je bez niepotrzebnego wysiłku.

Innym rozwiązaniem, którym warto się zainteresować, gdy w domu znajdują się koty, są rolety zewnętrzne. Pozostają one poza zasięgiem kocich łap, gdy okno jest zamknięte. Co więcej, skutecznie walczą z typową dla wielu kotów pokusą, aby wydostać się na zewnętrz przez otwarte lub uchylone okno. Ich duża wytrzymałość sprawia, że nawet zdeterminowany kot-uciekinier będzie miał problem z przeciśnięciem się między lamelami.

Podsumowanie

Obecność psa lub kota w domu nie oznacza konieczności zrezygnowania z osłon okiennych. Wymaga od nas jednak znacznie większej ostrożności i bardziej przemyślanego ich wyboru. Dobrze jest skoncentrować się nie tylko na konkretnych rodzajach żaluzji i rolet, które są uważane za bardziej przyjazne dla zwierząt domowych. Warto pamiętać też o tym, że nawet najlepsze rozwiązanie nie sprawdzi się, jeśli okaże się propozycją niskiej jakości. Jeśli więc zależy nam na atrakcyjnym wyglądzie pomieszczeń oraz na bezpieczeństwie samych zwierząt, stawiajmy przede wszystkim na rozwiązania, o których wiadomo, że są wykonane z najlepszych materiałów. Pozwoli nam to na uniknięcie stresu.

Blog